Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna

Co zrobic zeby spiewal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Śpiew
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
leszek
Podrostek



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyslask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:48, 02 Lis 2015    Temat postu:

Kiaro wielkie dzieki ze informacje .Pierzenie skonczyl jakies 3 tygodnie temu dostaja poza ziarnem jabko tarta marchew nac pietruszki choc nie za bardzo sie biora za nia .
Wlasnie jego nie wiem dlaczego codziennie wypuszczam zeby polatal po pokoju zaraz jak jego kupilem nie boi sie niczego a ze spiewem jemu ciezko na poczatku musialem lapac i do klatki wkladac ale to tak przez chyba 4 dni pozniej juz sam wiedzial gdzie klatka i jak ma juz dos sam wleci do klatki .
Zobaczymy co bedzie dalej moze sie przelamie .
pozdrawiam Leszek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:33, 02 Lis 2015    Temat postu:

To ja bym był jeszcze bardziej wyrozumiały dla niego. 3 tygodnie temu zapewne skończył zrzucać pióra, ale jeszcze z tydzień obrastał nowymi, może nowet i dwa tygodnie, a uzupełnienie minerałów i odbudowa organizmu też trwa po tym okresie. Doliczając do tego zmianę środowiska też w bliskim czasie... No co tu gadać, łatwo nie ma Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:07, 03 Lis 2015    Temat postu:

leszek, jest dokładnie tak jak pisze Simone. Myślę że to tutaj jest ten przysłowiowy "pies pogrzebany". Jeżeli hodowca ma dobrą reputację, to za pewne mówi prawdę i kanarek u Niego śpiewał. Natomiast po pierzeniu, tutaj w dodatku powiązanym z aklimatyzacją, szok dla organizmu jest jakby zdwojony (oprócz pierzenia nowy dom, ale dobrze, że z tego co piszesz kanarek chyba czuje się już pewnie). Możesz kupić witaminki dla kanarków (tylko polecałabym porządne, np z wysyłkowego sklepu JustAnd, a nie pierwsze lepsze, z zoologa- zarówno kanarek, jak i Twój portfel wyjdziecie na tym lepiej Wink ). Można podawać mu już teraz kiełki (najlepiej siać samemu, i podawać dopiero co pękające, w tzw. fazie mlecznej- takie opinie panują wśród hodowców, gdyż akurat te zawierają najwięcej witamin), albo wspomnianego już murzynka i rzepik (rzepik, nie rzepak).Do tego przyda się jakie źródło białka- jeżeli jada mieszankę jajeczną (lub po prostu posiekane jajko) to teraz możesz mu dawać łyżeczkę raz na 2 dni- tylko nie więcej (kanarka można "przebiałkować" co może być niebezpieczne bardzo w skutkach). Wapno powinien też mieć dostępne cały czas- na Twoim miejscu od razu zrezygnowałabym z wapienek dla ptaków z zoologów i kupiła sepię albo dała pokruszone i wyparzone skorupy po kurzych jajach (suszysz, później raz jeszcze myjesz szczoteczką, wyparzasz wrzątkiem, a najlepiej- włożyć do piekarnika na jakieś 5-10 minut- to gwarantuje pozbycie się ewentualnych mikroorganizmów, które mogły się zaląc w tym czasie na powierzchni skorupki, ew. coś się "uchowało" pomimo suszenia i wyparzania- ostrożności nigdy za wiele).
No i podstawa... czas. Tego nie przeskoczysz. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać... Trzymam kciuki, choć myślę że może potrwać, zanim zaśpiewa...(po pierzeniu to całkiem normalne).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszek
Podrostek



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyslask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:23, 03 Lis 2015    Temat postu:

Piszac 3 tygodnie to juz ptak byl wypierzony piorka odrosniete nie bylo widac brakow upierzenia .
Myslalem wlasnie o kielkach ale czy nie beda po nich przybierac na wadze? W sklepie wysylkowym zamiast sepi polecila mi kamienie mineralne i GRIT i to dostaja moje ptaki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:31, 03 Lis 2015    Temat postu:

sepia jest łatwiejsza do pozyskania dla kanarka, kamien bardziej papugi. Grit natomiast ma za zadanie ułatwienie trawienia, połykane kamyczki pracują w żołądku jak żarna, rozcieraja ziarno. Co do braków upierzenia, kanarek zdrowy i wylatany tylko jak traci długie pióra to coś widać, u moich młodych z tego roku niewiele można było zobaczyć, a piór na dole było co dzień 2 szufelki Smile
w jakim sklepie dokonywałes zakupów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszek
Podrostek



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyslask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:37, 03 Lis 2015    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] kupilem tu powiedziala mi kobieta ktora sprzedaje ze lepszy jest od sepi lepszy bo sepie i tak nie chca jesc .
Jest kamien i dla kanarkow .

Grit [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:49, 03 Lis 2015    Temat postu:

sepi nie chcą jeść... kurcze, dobrze, ze moje o tym nie słyszały Smile Kamień jest zbyt twardy na ich dziobki, niby podchodzą z braku laku, ale nie mogą dobrze zetrzeć i ubytek, a co za tym idzie i spożycie jest znikome. Mimo, ze sepia jest miękka i tak ścieram na pył i dodaję do pokarmu miękkiego, wtedy mam pewność, że pobierają wystarczającą ilość. A wapno jest mega ważne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:19, 04 Lis 2015    Temat postu:

Simone już wszystko napisał, więc dopiszę tylko, że zgadzam się w 100% z Jego opinią Laughing .

leszek, ja już spotkałam się z tym, że nie zawsze pracownicy sklepów zoologicznych wiedzą, czego potrzebują nasi ulubieńcy. Pani pomyliła grit z suplementem wapniowym, a nie powinna...

Sepię kupisz w prawie każdym sklepie zoo, a jeśli kanarek nie chce jeść, to dawaj zeskrobinę do ziarna czy (lepiej) mieszanki- jak napisał Simone. Przydałby się (na przyszłość tak piszę) dobry suplement witaminowy na okres pierzenia, teraz podawanie go ma sens tylko, jeżeli ptak ma niedobór witamin. A jeśli podasz mu kiełki, będzie miał witaminy i to naturalne (im mniejszy kiełek, taki ledwo pęknięty, tym bardziej odżywczy). I nie bój się, że kiełki tuczą! Przecież to zielenina Smile . Jeżeli coś jest tuczzące, to oleiste nasiona, takie jak np konopia... Ale na zimę odrobinka tłuszczyku nie zaszkodzi Wink (piszesz że kanarek lata po pokoju, więc spokojnie, spali nadmiar kalorii).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Śro 6:20, 04 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszek
Podrostek



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyslask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:14, 04 Lis 2015    Temat postu:

Tak ze widzicie mnie zielonemu mozna wcisnac wszystko .
Dzieki wielkie za info zamawiam wiec jeszcze i sepie .
Pozdrawiam

Leszek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:04, 04 Lis 2015    Temat postu:

Nie przejmuj sie tym . Błędy popełnia każdy, a hodowla jest sztuką unikania jak największej ilości błędów. Uczy się tego latami, a wiedza też jest podawana w rózny sposób, trzeba wiele czytać, przefiltrować co jest właściwe i dopiero powoli i ostrożnie wdrażać. Np kiedyś przy chorym kanarku, wedle weta kokcydioza, ten sam lekarz doradził podnieść temperaturę i zwiększyć wilgotność w okolicach klatki. Tak zrobiłem i nawroty były co dwa miesiące, aż ptak odszedł. Teraz rozumiem, że ta porada zadziałała dokładnie odwrotnie, podwyzszona wilgotność i temperatura zrobiły idealne warunki do rozwoju pasożytów. Nie chcę pisać kto jest tym wetem, ale to uznany ptasi lekarz. (Nie, nie, to nie był Pan K. ) Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszek
Podrostek



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyslask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:42, 04 Lis 2015    Temat postu:

Dla mnie narazie to czarna magia. Czytam duzo ale praktyki brak i to jest bol .
Pozdrawiam Leszek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:47, 05 Lis 2015    Temat postu:

Leszku, akurat że brak Ci praktyki w zwalczaniu choróbsk to tylko Boże daj, aby zawsze tak było... Niestety, ale czasami to zdobywanie wiedzy jest związane z chorobami ptaków, szukaniem najlepszych rozwiązań, rozwiązywanie problemów, kombinowanie, jak zrobić, żeby było dobrze... Czasami zwracasz się (na jakimś forum- nie będę pisać konkretnie) o radę, to jeszcze dostaniesz po tyłku, że najpierw to "sobie poczytaj a później kanarka kupuj" Laughing (są tacy hodowcy, którzy swoich wiadomości strzegą niczym wiedzy tajemnej- na moje pytanie- wprost- dlaczego tak robią, dostałam odpowiedź: bo "zbyt dużo ich kosztowało zdobycie tego, co już osiągnęli"... I ok, w pewnym stopniu to rozumiem, ale przecież nikt nie prosi żeby zdradzili swoje wszystkie tajniki, tylko pomogli w konkretnym przypadku... A jeżeli w takim zasłaniają się takimi argumentami, dla mnie jest to żenada (przecież nic im nie "ubędzie" Wink ).

Leszku, na naszym forum jak pewnie zauważyłeś, panuje kameralna atmosfera-i to nie jest przypadek. Tutaj jesteśmy po to, żeby sobie wzajemnie pomagać, osoby które wprowadzają tutaj zamęt szybko są sprowadzane na dobrą drogę. Każdy z nas kiedyś zaczynał, ja podstawy poznałam dzięki Dziadkowi, ale np ras i mutacji zbyt dobrze nie znałam, tego nauczyłam się juz sama, z pomocą kilku życzliwych znajomych hodowców. Samemu nie przeskoczy się pewnego etapu, chyba że chce się eksperymentować na ptakach, a to naganne Wink .
Świetnie, że dużo czytasz. Wejdź sobie na dział "Literatura"- mamy tam spis książek o ptakach, ale szczerze powiem, że książki o kanarlkach na wysokim poziomie w Polsce nie ma (a raczej jest jedna, której nie czytałam i dlatego nie umiem sama się wypowiedzieć- podejrzewam że wartościowa będzie książka dr.A.Kruszewicza (o kanarkach, dokładnego tytułu nie pamiętam). Najwięcej chyba jednak obecnie nauczyć się można z internetu, należy tylko wiedzieć, co powinno się czytać (są strony, które początkującym tylko namieszają w głowie, ludzie którzy mądrzą się, a wiedzą niewiele (mnóstwo takich perełek widziałam)- dlatego zerknij proszę na nasz dział "Artykuły i porady"- tam jest temat "Pomocne strony i fora"- i te są naprawdę wiarygodne (lista wymaga uzupełnienia, co zrobię w najbliżsym czasie). Ważne byś nie miał tzw "złego promotora" jak ja to mówię, ja niestety raz trafiłam na taką osobę... Szkoda pisać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszek
Podrostek



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyslask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:11, 02 Gru 2015    Temat postu:

Kiaro wiem jak jest na forach jestem chyba na 5 forach pszczelarskich bywa roznie .
Nie chcialem zasmiecac temat damianowi wiec wklejam tu [link widoczny dla zalogowanych]
ale to i tak trzeba pare lat zajmowac sie hodowla zeby pojac wszystko .
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:31, 02 Gru 2015    Temat postu:

Szczerze mówiac nie wszystko z tego bloga u mnie by się sprawdziło. Zdaje się, że podanie 3 łyzeczek ziaren i półtorej łyżeczki mieszanki jajecznej, co jest zalecane tam, skutecznie by zapasło ptaki, zwłaszcza w klatce. Warto więc w internecie pobrykać po różnych forach i wybrać to, co ma rzeczywistą wartość Smile Nie łatwe zadanie często, ale.... konieczne. Pamietam, że w poczatkowej fazie zapoznawania się z hodowla kanarków spotkałem się w kilku miejscach z opinią, że kanarki na wolierze mogą być tylko w ciepłych porach roku, że zima absolutnie i wogóle. Na szczęście moje maluchy o tym nie wiedzą Smile Kąpiel w temperaturach w okolicy zera je bardziej rajcuje niż mnie w tropiku Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszek
Podrostek



Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyslask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:04, 03 Gru 2015    Temat postu:

Trzeba i to jeszcze jak zeby nie szczelic gafy ale to nie takie proste .
Co mam robic teraz tak zeby w styczniu juz zaczac legi wiem ze to za szybko ale pozniej bede mial mniej czasu zeby dobrze przygotowac ptaki do legow jak i do odchowu mlodych .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Śpiew Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin