Uratowany kanarek-szuka domu WARSZAWA

syska198705

Witam serdecznie:)
Jestem Kaśka. Oto moja historia:P
Kilka dni temu w okolicach ulicy Radiowej a dokładnie na osiedlu Akropol w Warszawie zauważyłam niezwykle wybarwionego ptaszka. Ponieważ przykuł moją uwagę-zaczęłam go obserwować. Po krótkiej chwili zorientowałam się, że ten biedaczek to kanarek. Widziałam,że nie ma szans na przeżycie na zewnątrz, więc postanowiłam go ratować! Myślę, że komuś uciekł albo po prostu się znudził. Był bardzo zmęczony i zdesperowany. Próbował wlecieć przez zamknięte okno. Zaczęłam do niego mówić, szybko przyniosłam łuskane ziarenka słonecznika, otworzyłam szeroko balkon i udało się!!! wleciał do środka:) Na początku był trochę zdezorientowany ale potem przycupnął na miseczce z wodą, którą mu postawiłam i zaczął pić a potem wcinać ziarenka. Siedział tam z godzinę, odpoczywał, potem poleciał na szafkę i tam spał. W międzyczasie skombinowałam mu klatkę (wiedziałam, że sąsiadka ma pustą), kupiłam mu karmę i kolbę (bardzo mu smakuje-zajada ją praktyczni cały czas). Jest niezwykle spokojny. Bardzo ładnie wybarwiony. Ma zieloną obrączkę z napisem w75 2014. Wydaje mi się, że to samiczka bo tylko czasem ćwierka, nie śpiewa, ale może to stres tak na niego wpłynął i potrzebuje więcej czasu na oswojenie się?nie wiem, nie znam się Smile

W każdym razie poszukuję dla niego domu. Wywiesiłam ogłoszenie na osiedlu, ale niestety nikt się nie zgłosił. Może przyleciał z domków jednorodzinnych po drugiej stronie ulicy. Chyba wywieszę jeszcze kilka ogłoszeń na drzewie, może jednak ktoś się zgłosi.
Gdyby jednak nie, może tutaj wśród miłośników tych ptaszków znajdzie się jakaś dobra duszyczka, która go przygarnie?

Pozdrawiam ciepło i czekam na jakieś podpowiedzi!

Simone

Witam
Jesli ptaszek u Ciebie zostać nie może, a i właściciel się nie znajdzie, chętnie zaopiekuję się nim/nią Smile

W razie potrzeby mail: [link widoczny dla zalogowanych], lub telefon 791746663

Pozdrawiam

syska198705

Bardzo się cieszę, że mogę liczyć na Pańską pomoc Smile

Poczekam jeszcze kilka dni, jeżeli właściciel się nie zgłosi będę się z Panem kontaktować.
Fajnie by było żeby ,,Dziubek" miał swoją paczkę.
Żywo zareagował na dźwięki z filmiku z woliery z Pana strony. Od razu zaczął ćwierkać, więc może wcześniej nie był taki samotny jak u mnie.

Pozdrawiam!

Simone

Nie ma sprawy Smile

Życzę mu odnalezienia właściciela, choć niestety to trudny czas, możliwe, że "zwracając mu wolność" rozwiązano problem urlopowy... Przykre, ale znam takie przypadki Sad

Kiara

Fajnie że są ludzie którym nie jest obojętny los małego, zagubionego kanarka... Ptaszek znalazł właściciela (na obrączce ma CIH hodowcy, łatwo sprawdzić czy to ktoś z PZO), czy może już jest u Simone'a? Smile

Simone

jest u mnie, śpiewa jak najęty, niestety to nie jest obrączka zwiazkowa, i hodowcę ciężko namierzyć. Zakończył szczęśliwie kwarantannę i wkrótce dołączy do stada.

damianf

To może wstawisz fotkę tego zguby Smile

?

Biedronka

Kurcze prawie jak moja historia. Fajnie, że nie tylko ja pomogłam znajdom. Z tym, że u mnie na początku były dwie znajdy a teraz jest 8 ptaśków Smile

syska198705

Bardzo się cieszę, że udało mi się trafić na to forum i znaleźć dom dla ,,Ćwirka". Powiem szczerzę, że trochę za nim tęsknie...myślę, że gdyby pobył u mnie troszkę dłużej to bym się już z nim tak łatwo nie rozstała...ale pocieszam się faktem, że u Pana Simone będzie miał doborowe towarzystwo:)

Wstawiła bym zdjęcie jak jeszcze był u mnie...ale nie bardzo wiem jak to zrobić.
Czekam na obiecany filmik od Pana Simone:)

Pozdrawiam!

p.s. jak widać jest jeszcze sporo ludzi, którym nie jest obojętny los zwierząt Smile

syska198705

Kiara

Biedronka

Super historia...ja żałuje, ale nie mogłam zatrzymać ,,Ćwirka".
Życzę powodzenia w dalszej opiece nad gromadką!

Ja pokochałam moje znajdy i teraz nie chciałabym się z nimi rozstać. Ale nie mam miejsca na więcej. Muszę trochę upłynnić przed kolejnym okresem lęgowym. Choć serce mnie boli.

Kiara

Biedronka, napisz ogłoszenie u nas na forum... Jakich kolorków maluszki masz do sprzedania? (Ja w tym roku muszę dokupić kilka samiczek, wstępnie już umówiłam się z Simone'm, ale ładnych samiczek nigdy nie za dużo).

Biedronka

Oki, jak będę miała trochę czasu to się tym zajmę. Dobry pomysł.