Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna

Moja mała hodowla kanarków i egzotyki
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:25, 26 Gru 2014    Temat postu: Moja mała hodowla kanarków i egzotyki

Witam Was,
Część z Was zna mnie i moje ptaki z poprzedniego orum, jeednsk-dla przypomnienia- w pierwszych kilku postach chciałam pokazać Wam ptaki jakie miałam na przestrzeni ostatnich kilku lat- jest to ważne także dla mnie samej (część z nich rzecz jasna jest ze mną cały czas).
Przygodę z ptakami zaczęłam jeszcze "w pieluchach" właściwie, zansprawą ś.p. Dziadka, który hodował kanarki, egzotykę i gołębie.W naszym (moim i rodziców) domu też "od zawsze" znajdowały się jakieś ptaki z hodowli Dziadka... Zdjęć tamtych ptaszków niestety nie mam, gdyż była to jeszcze era "sprzed-cyrówek".
Pierwszym zdjęciem, jakie mi zostało ze zdjęć moich ulubieńców, jest zdjęcie aleeksandretty obrożnej (miałam też kilka papug), którą nazywałam Henio- w rzeczywistości faktycznie był to młody samczyk, choć ja jeszcze do niedawna myślałam, że miałam samiczkę... Miałam. Henio niestety bardzo lubił sam otwierać sobie klatkę-pomimo szeregu zabezpieczeń. Jedna z takich ucieczek okazała się dla niego tragiczna- ptak wyszedł z klatki, latał po pokoju, gdy weszła osoba którą słabo znał- wtedy niestety wyleciał za okno (było uchylone).

Zdjęcie to jest fotokopią, pochodzi z 1998/9 roku.

Póżniej kupiłam papużki faliste- dwie, koloru niebieskiego (w mutacjach papużek nie jestem zbyt mocna, ale były to chyba "zwykłe" niebieskie-tzn bez żadnej rozjaśnionej melaniny na skrzydłach i głowie). Ptaszki te miałam kilka lat, aż odeszły-jedna po drugiej (nie mam żadnych zdjęć papużek, ale jeżeli bym znalazła, wkleję...).
Po śmierci papużek klatka stała pusta, przez jakiś czas nie miałam żadnych ptaków (były jednak inne zwierzaki). Któregoś dnia szłam po jedzenie dla szynszyli bodajże, i na progu sklepu zoo spotkałam Panią z klatką w ręce-w klatce zaś były dwie nimfy (jak się później okazało- starszy samczyk-samotnik i młodziutki perłowy samiec, wzięty za samiczkę). Odwiodłam Panią od decyzji zostawienia papug w sklepie i obieałam, że przemyślę sprawę-po papugi poszłam jeszcze tego samego dnia.

Papugi tego samego dnia, kiedy je przywiozłam do domu (w zbyt małej-jak na nie- klatce):




I po niedługim czasie- Henio wyszedł na swój pierwszy spacer:


Dobrze było m/w jakiś miesiąc. Po tym okresie znalzłam młodą papużkę "samiczkę" leżącą na dnie klatki (martwą). Była wychudzona, co niestety wyszło dopiero po śmierci (spomiędzy piórek nie było tego widać)- prawdopodobnie Henio nie dopuszczał młodegon kolegi do karmidła Sad . Pani, od której wzięłam papugi, przyznała się, że wcześniej już Henio jakoby zadziobał jedną samiczkę-dlatego kupiła następną (nie rozumiem takiego myślenia, więc nie pytajcie o szczegóły).
Sam samczyk żył u mnie jeszcze ok. 3-ech lat- przeżył pogryzienie przez szczura (mojego własnego, po tym, jak wylądował na jego klatce- szczur na szczęście był zamknięty, ale zdążył wciągnąć nóżkę papugi przez pręty i mocno ją ugryzł- puścił dopiero, gdy go złapałam za szczęki-był to wielki samiec), pod koniec życia w końcu zaczął sam do mnie przylatywać- z nienacka lądował mi na ramieniu albo na głowie... Niestety też umiał sam wychodzić z klatki- co niestety w końcu go zgubiło... Wróciłam z psami ze spaceru, odpięłam smycze, Paco-west terrier (jeśli ktoś wie jak wygląda ta rasa-one tylko tak niewinnie wyglądają Evil or Very Mad ) od razu pobiegł do dużego pokoju- a tam -czego nie wiedziałam- latał, a raczej łaził Heniek- niestety Paco jako pies myśliwski złapał go i zabił Sad . Strasznie przeżyłam tę sytuację, w tej chwili pozwólcie też że zrobię sobie przerwę w opowieści jak zaczęły się początki mojej hodowli.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Nie 16:39, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:33, 27 Gru 2014    Temat postu: Kanarki

Po śmierci nimfy klatka przez ponad pół roku stała pusta. Jednak- mając od zawsze ptaki w domu, sytuacja taka nie mogła trwać długo.
Pewnego więc dnia zawitała do mnie samiczka kanarka, czerwona nieintensywna, o imieniu Pola:






Kilka dni po niej (było to w lutym 2012 roku) trafił do mnie drugi kanarek (prezent od moich Najbliższych), kupiony jako samiec- była nim moja Poldzia (co rzecz jasna wyszło jakiś czas później...):



Prawie równocześnie zamówiłam u Pana Wiesława Rozynka parkę glosterów-samiczkę cynamonową intensywną i samca szeka biało-szafirowego nieintensywnego, jeśli chodzi o lipochrom- białego dominującego. Jednak ze względu na niskie temperatury (zima była w tamtym roku ostra) musiałam troszkę zaczekać aż ptaszki zostaną do mnie wysłane (i jeśli ktoś z czytających to ma wątpliwości, czy warto się wstrzymać z wysyłką ptaków ze względu na warunki pogodowe, muszę tutaj napisać że jak najbardziej warto czekać na sprzyjającą pogodę. Nie wspomnę nawet o rzeczach tak oczywistych jak samopoczucie skrzydlatych podróżnych, którzy nawet nie mogą wyrazić swojego niezadowolenia...). Ja wtedy zaczekałam ponad miesiąc i po tym czasie dotarły do mnie przepiękne glosterki: cynamonowa samiczka z koronką i samczyk szek biało-szafirowy szpalt na cynamon, z główką gładką. Przy okazji muszę dodać, że hodowcy pokroju pana Rozynka, z już ugruntowaną pozycją w światku hodowców kanarków, nie bez podstawy zdobywają medale, wygrywają mistrzostwa- wystarczy spojrzeć na ptaki z Ich hodowli, będące klasą samą w sobie. Lecz aby dojść do takiego poziomu, oprócz wiedzy i dobrych ptaków (materiału hodowlanego) trzeba mieć jeszcze to "coś"- jakiś szósty zmysł, pozwalający na odpowiedni dobór par hodowlanych czy też własnych odchowów do dalszej hodowli- tego nie nauczy się nikt z żadnego podręcznika, a jeden rok złych skojarzeń hodowlanych może zepsuć pracę kilkuletnią (w przypadku np wprowadzenia nieodpowiednich ptaków do hodowli). Ale to temat-rzeka, który na pewno poruszę na łamach forum.

Oto Lola, gloster korona cynamonowy:




I Tito, gloster consort szek biało-szafirowy (o bieli dominującej), szpalt na izabel ciemny:



W tym samym czasie również zawitał u mnie Picolo- hodowli Pana Adama Gerlacha. Do dzisiaj śmiało mogę napisać, że lepszego śpiewaka jeszcze nie miałam. W dodatku synowie Pikola również pięknie śpiewają, choć właściwie samczyk jest monogamiczny (jak to bywa u ras śpiewających, a Pikolo jest mieszańcem kanarka harceńskiego z wodnotokowym malinois):



Pola niestety po dwóch tygodniach pobytu u mnie odeszła do ptasiego nieba, natomiast reszta-w oczekiwaniu na lęgi- zaznajamiała się z mieszkaniem i sobą...








Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Pią 13:49, 28 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:57, 27 Gru 2014    Temat postu:

Niedługo później do stadka dołączył młodziutki ptaszek o nieznanej płci- wyrosła z niego przepiękna agatowo-żółta nieintensywna Tosia Smile .
Na pierwszym zdjęciu- jako młodziutki, 2-3 m-czny podlotek:


I po wypierzeniu (jesienią):



Wiosną tego roku doczekałam się też pierwszych piskląt po Poldzi i Picolo (parka jest niemal nierozłączna do dziś). Tutaj ich pierwsze dzieci- i etapy rozwoju:








Zapomniałabym dodać, że niejako przypadkiem stałam się posiadaczką także dwóch mewek japońskich- niestety, nie przeżyły nawet kwarantanny. Pomimo tego zamieszczę zdjęcia tych biedaków (Goldi i Czubka):




Wiosną tego samego roku dostałam także glosterkę o imieniu Grażyna, którą jej Pani nie mogła się zajmować:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Sob 3:08, 27 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 3:07, 27 Gru 2014    Temat postu:

Lato minęło w miarę spokojnie, pod koniec oczywiśie młode z 2012 roku zaczęły porastać "dorosłym" upierzeniem.

Oczywiście- chcąc rozwijać hodowlę (na początku nie bardzo wiedząc, w jakim kierunku idę)- kupowałam coraz to nowe ptaki.

Rubin-czerwony nieintynsywny:


Gwiazdka-koroniak niemiecki o barwie żółty ivory nieintensywny:


Izydor-kanarek izabelowaty żółty intensywny:




Rózia (tutaj z Rubinem):


Bianka- biała recesywna:


Cleo-samiczka fiorino:


Fifi-starszy kanarek wodnotokowy (malinois):

Jak widać, ptaszków było dużo- i nie bardzo do siebie dopasowane.

W stadku był nawet... gołąbek diamentowy, jednak nie sprawiał wrażenia szczęśliwego wśród grupy kanarków, i na wiosnę zawiozłam go do znajomego, który hoduje ten gatunek.
Gołąbek i Bianca:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Sob 4:13, 27 Gru 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 3:38, 27 Gru 2014    Temat postu:

Lęgi w roku 2013 zaczęłam bardzo wcześnie- pierwsze pisklę (jedynak) wylęgło się już w styczniu- była to Andzia:




W drugim lęgu Poldzi i Rubina także było tylko jedno jedyne pisklę- samczyk o imieniu Bandi:




Pikola natomiast na początku połączyłam z białą samiczką dominującą, którą dostałam w prezencie od Hodowcy z naszego w-wskiego Związku:

Niestety, z tego związku nie miałam żadnych młodych.

Z kolei na wiosnę połączyłam Krysię- córkę Poldzi i Pikola z Izydorem:


W maju do stadka dołącczyły także dwie nowe samiczki- w połowie glosterki jak je oceniłam (choć później zastanawiałam się, czy Kropka nie jest rasową glosterką). Zielona Plamka i żółciutka (naturalnie!) Kropka:






Fruwajka:


W lecie ptaszki plażowały-choć próbowałam jeszcze połączyć Izydora z Tosią, lęgi się nie udały. Tutaj- w klatkach na balkonie:








Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 3:52, 27 Gru 2014    Temat postu:

Jesienią niestety miałam w hodowli jakąś czarną serię i straciłam część ptaszków Sad . Ku pamięci jednak warto pokazać zdjęcia wszystkich:

Wypierzony już Bandi:






i jego siostra-Andzia:


Cleo-raz jeszcze:


Samiczki z młodym Bandim:


I na lotach-przerzedzona już "ekipa":




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 4:00, 27 Gru 2014    Temat postu:

Jesienią zeszłego roku w hodowli pojawił się nowy "mąż" dla Poldzi- agat czerwony. Niestety, pierwsza próba połączenia ich nie udała się:


Poldzia-podobnie jak Picolo-stała się "ptakiem monogamicznym"- w efekcie już co roku jestem "skazywana" na łączenie tej-kompletnie do siebie niepasującej-parki. Tutaj najmłodszy owoc ich miłości, zwany Asikiem (wykluł się zimą 2014):






Gwiazdka-jak co roku- miała problemy z wyścieleniem gniazda:


Tutaj- samiczki bez chłopaków, we fruwajce, w której też zimują.


W tym samym okresie m/w (tzn na jesieni 2013) na nowo zainteresowały mnie zeberki. Pierwszą parkę kupiłam na wystawie oddziałowej- samca marmurkowego CFW i samicę szarą szpaltkę na czarnopierśny i rudopierśny NG/BB OB-ta samiczka będzie miała spore znaczenie w mojej hodowli, a jej imię to Pajdka.

Zeberki to już osobny rozdział- te pierwsze zdjęcia pierwszych ptaków (z których większość mam oczywiście do dzisiaj) przedstawię już jutro. Tak samo jak amadyny wspaniałe i wróbliczki Smile .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Sob 4:27, 27 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 5:29, 27 Gru 2014    Temat postu:

W krótce później znalazłam ogłoszenie, że ktoś ma do oddania zeberki- pojechałam po nie. Na miejscu dostałam przepiękne rodzeństwo zeberek: samczyka czarnolicego (BC/LB)- Bola, i samiczkę jasnoplecą szpaltkę na czarnolicą (LB/BC)-Balbinkę.

Bolo:


Balbinka:


Miałam już 3 zeberki, jednak nie bardzo pasowały do siebie (jako mutacje)- trzy, gdyż samczyk typu "buff" CFW niestety odszedł. Tak mi się spodobały te małe, wesołe ptaszki, że zapragnęłam dokupić ich więcej. Na początku zamówiłam samiczkę "izabelowatą" która okazała się zwykłą beżową:


M/w w tym samym czasie zamówiłam też parkę: samca czarnopierśnego (BB/IS) i samiczkę szarą/rudopierśną (NG/OB).


Na jednym z for poznałam też dziewczynę, która ma świetne zeberki i duże doświadczenie w ich hodowli- od Niej także kupiłam kilka ptaków:

Izzie, samczyk BB/BC:


Samczyk żółtodzioby-Brandy:


Samiczka marmurkowa szpaltka na czarnolicą (CFW/BC):


Samiec szek siodłaty/czarnopierśny (P/BB):


Beżowy czarnopierśny samiec:


W maju tego roku kupiłam pierwszą parkę amadyn wspaniałych-niestety, w tej chwili mam jedynie samiczkę (na zdjęciu):


Tutaj- z samczykiem zeberki black-face (BF):


I samczyk czarnolicy czarnopierśny z amadyną zieloną pastelową (samcem oczywiście, jeszcze w trakcie pierzenia):


I samczyk, którego kupiłam z samiczką (jeszcze niewypierzony zielony pastel):




Pajdka (NG/BB OB) i Sergio (P/BB)-rodzice Agencika, Bazyla i dwóch młodych, które padły w pierwszym tygodniu życia :


Reszta zeberek:

Samiec FIS BB OB:




Pingwinki-samiec:


I samiczka (PNG)-na zdjęciu z samiczką CFW/BC:


Tutaj-jeden z samców zeberki- czarnolicy czarnopierśny (BC BB):


I black-face (BF):


Oraz Bazyli (z drugiego lęgu Pajdki i Sergio):


Ostatnie już-jak na razie- zeberki które dostałam: beżowo-szekowata iga, czarnolicy Bercik i szary/beżowy już prezentowany Santo:




Oczywiście muszę wspomnieć tutaj o moich papugach- wróbliczkach- są one moją "miłością od pierwszego wejrzenia" Smile .




Oczywiście będę regularnie dodawać zdjęcia ptaków- z nowym aparatem będzie to łatwiejsze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Nie 2:11, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 5:27, 31 Gru 2014    Temat postu:

I jeszcze kilka fotek moich ptaków, których dotąd nie prezentowałam.

Amadyna wspaniała-samica z zeberkami (samiczka F, samiec NG/F):


Franio- agat zerwony nieintensywny (miał być intensywny...):




Pozdrowienia od Pikolo Smile


Amadynki-niestety z tej grupki mam już tylko Georgię (zieloną żółtogłową samiczkę):








Tutaj- dumna Pajdka ze swoim pierworodnym, czarnopierśnym synkiem-Agencikiem:


Teraz już postaram się dodawać zdjęcia na bieżąco. Ten wstęp był mi potrzebny- część z przedstawionych ptaków oczywiście ciągle mam, poza tym- chciałam sobie poukładać zmiany w moim "stadku", jakie zachodziły na przestrzeni ostatnich 3-ech lat...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Nie 2:02, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 2:54, 08 Sty 2015    Temat postu: Najnowsze zdjęcia

Wcześniejsze zdjęcia były "powrotem do przeszłości"-bliższej lub dalszej. Teraz w końcu zgrałam nowe zdjęcia- z ostatnich dwóch tygodni.

Na początku: kanarki- Picolo i Gwiazdka:


Poldzia:


Zeberki-Mefka(CFW/BC) i Bercik(BC):


Zeberki- Bonifacy (BF) i Figa (F P/OB):


Zeberka Bazyli NG/P OB i amadyna wspaniała Georgia:


Wróbliczka samiec-Leoś:




I Lola w locie:


Tutaj-Gwiazdka w locie:


Aisha (Asik)-córka POldzi i Picolo:


I najnowszy w kanarkowym stadku- Bursztynek:




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damianf
Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok, Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:35, 08 Sty 2015    Temat postu:

Piękna galeria Smile Piękne ptaki, szczególnie podobają mi się twoje wróbliczki. A twoja gwiazdka z tą koronką skojarzyła mi się tak : Zrobiłbym to lepiej ale tak na szybko .. Very Happy

Mam nadzieję że nie będziesz zła Twisted Evil Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:15, 09 Sty 2015    Temat postu:

Super Laughing . Świetnie to zrobiłeś Very Happy . Naprawdę Gwiazdka przypomina naszego Orzełka w koronie Laughing . Ściągnęłam sobie tę obrobioną fotkę, i chyba zastąpię nią tymczasowe logo (do czasu pierwszej wygranej w konkursie)... Co Ty na to? Smile

Zapomniałam dodać, że sezon lęgów zeberek u mnie trwa w pełni. Aktualnie połączone mam 4 parki, wszystkie na gniazdach (w budkach). Pierwsza właściwie powinna już lęg zakończyć, bo miała 3, licząc ostatni, gdzie padły dwa kilkudniowe pisklęta (później była cała ta kuracja przeciwko kokcydiom), ale kiedy już chciałam je rozłączyć i samca dać do synków (dwóch których zostawiłam) a matkę do samiczki amadyny- na dnie klatki znalzłam jajo... I włożyłam budkę z powrotem... Ale oprócz spana w niej chyba lęgoi już im nie w głowie. Druga parka (samiec BC, samiczka CFW/BC- wstępny materiał do wyhodowania czarnolicych marmurków) ma 4 jajka (było 5, ale jedno zbiłam podczas prześwietlania Embarassed ), młode mogą się ląc w każdej chwili... Trzecia parka (samiec BF, samica F P/OB) również ma 4 jaja, ale tutaj jestem sceptyczna- w pierwszym lęgu były 3 jaja i zarodki zamarły (choć było to jeszcze przed leczeniem ptaków na kokcydia-co mogło być powodem zamarcia zarodków- w każdym razie teraz samiczka dopiero dzisiaj złożyła 4-te jajo, więc do ew. wylęgu jest jeszcze trochę czasu). Czwarta parka niestety jest najbardziej problematyczna. Samiec BB/BC i samica LB/BC BB mają jedno jajo, lecz wątpię, by było ono zalężone... Ale zobaczymy.
W weekend odbieram też nowe ptaki od Znajomej z Poznania- ptaszki naprawdę zapowiadają się atrakcyjnie (samiczki: DS CFW, NG CR, F OB BB, oraz samczyki: BF/OB i F OB BB).
Wkrótce także zacznę łączyć kanarki. Samiczki już są chętne do lęgów, co do samczyków- wolałabym połączyć od razu 3 parki, a na razie tylko jeden samiec (Pikolo) wygląda na pobudzonego... Musiałam także nadrobić brak samców, i w ten sposób pojawił się u mnie Bursztynek (teraz mam mały dylemat, czy dokupić mu drugą mozaikę czerwoną do pary, czy połączyć z Aishą- ale co z takiego połączenia wyszłoby, nie jestem w stanie przewidzieć... Dlatego chyba zaczekam na samiczkę mozaikową, samca czerwonego melaninowego i marzy mi się para fiorino, ale brak funduszy w tej chwili na razie uniemożliwia mi zakup). Koroniaczkę spróbuję połączyć z Pikolem- może w tym roku nie będzie wywalała wszystkiego z gniazdka, a jeżeli, to podłożę jej jajka innej samiczce. Jest jeszcze Poldzia- dla niej, jak i dla Aishy- jej córki, przydałby się samczyk czerwony maleninowy (czarny lub agat najlepiej, ew. inny z grupy melaniny klasycznej). W przyszłości-oprócz kanarków czerwono-melaninowych i mozaiki czerwonej, chciałabym zająć się trzema rasami kształtnymi: fiorino, lizardami i być może- koroniakami niemieckiemi (a kiedyś-może i innymi rasami kędzierzawymi- takimi jak makitaga czy AGI- ale to marzenia na razie).
Zapomniałam wspomnieć o papugach- wstawiłam do klatki budkę. Wydaje się, że w końcu zaczynają się nią interesować... Z papug marzą mi się rozelle czarnogłowe- są przepiękne. Ale to też plany przyszłościowe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Pią 1:11, 09 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:48, 09 Sty 2015    Temat postu:

Raczej jak gwiazda na czubek choinki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:13, 09 Sty 2015    Temat postu:

Simone napisał:
Raczej jak gwiazda na czubek choinki Very Happy

Laughing Albo jak anielica...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
myszaq
Moderator dzialu Astryldy



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:18, 15 Sty 2015    Temat postu:

Piękne ptasiorki - aż zazdroszczę ilości (i różnorodności!) Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin