Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna

łyse kanarki
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Zachowanie kanarków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
niki
Hodowca



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:57, 06 Sty 2015    Temat postu: łyse kanarki

Kanarki zostały same 2 tyg. właßcicielka mieszkania do nich zaglądała i mówiła że wszystko ok. Przylatuję a one połowy piór nie mają po za tym zachowują siè normalnie tylko latać nie mogą bo lotek nie mają. Po oględzinach widać że nowe piórka im rosną. Czy tak mocno mogą się pierzyç? Miały tylko ziarno ,trawkę taką dla kota, obniżoną temperaturę do 18C i mniej światła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malpka
Gość






PostWysłany: Śro 0:12, 07 Sty 2015    Temat postu:

Może doszło między nimi do walki?
Powrót do góry
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:29, 07 Sty 2015    Temat postu:

niki, raz miałam taką sytuację, że pewna Pani oddała mi swojego kanarka- m/w 5-cio letnią samiczkę, bardzo przywiązaną do opiekunki... Samiczka była zdrowa. Niestety u mnie stała się apatyczna, zaczęła tracić piórka (choć fakt- był akurat termin pierzenia). W końcu biedulka przestała jeść (co przy stadku kanarków zauważyłam za późno- a automatyczny karmnik utrudniał obserwowanie że nie ma łusek). W każdym razie- ośmielę się stwierdzić- co może zabrzmi niedorzecznie- że samiczka traciła pióra... z tęsknoty. Właściwie dokąd teraz nie napisałaś o swoich kanarkach, myślałam, że to niemożliwe, ale może jednak?
Ciężko coś powiedzieć. Obejrzyj w jakiej ptaszki są kondycji, czy nie są odwodnione i wychudzone, piórka jeśli rosną- to dobry znak. Nawiasem mówiąc, u moich ptaków zauważyłam ostatnio że też jakby jeszcze "się dopierzają"- szczególnie zeberki. Twoje kanarki pierzyły się na przełomie sierpnia/września?
Może też-jak napisał malpka- piórka zostały powyrywane? U mnie samiczki pobudzone lęgowo potrafią czasem skubnąć koleżankę czy samca...(teraz też tak robią, ale to są pojedyncze piórka).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niki
Hodowca



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:30, 07 Sty 2015    Temat postu:

Do walki na bank nie doszło. Jak je trzymałam w ręku to kilka piórek wypadło. Teraz wyglądają jak jeże z nowymi piórkami. Chyba przechodzą szybką wymianę upierzenia ale wolę zapytać czy to tak drastycznie wygląda? Wcześniej spokojniej to przechodziły tak że prawie widać nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niki
Hodowca



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:53, 07 Sty 2015    Temat postu:

Generalnie ptasiorki zachowują się normalnie, są ruchliwe normalnie pobierają pokarm (czyli żarłoki jak zwykle Smile ) tylko z klatki nie chcą zbytnio wychodzić bo latać nie mogą (brak lotek)


Mają masę nowych rozwijających się piórek więc to chyba w końcu porządne pierzenie bo na jesień były jeszcze rozbudzone do lęgów. Teraz jakby się wyciszyły no i samiec przestał śpiewać.

2 tygodnie miały skrócone oświetlenie do 9 godz, samo ziarno i trawka dla kota oraz obniżoną temperaturę do 18 C widocznie to taki solidny "kopniak" dla nich by w końcu zmienić piórka Smile

Kiara może ta samiczka żeczywiście jeśli była bardzo przywiązana do właściciela to tak zareagowała na stres zmiany otoczenia i brak bliskiej osoby. Moje nadal były w tym samym miejscu a ze względu na to że siedzą razem w jednej klatce, zaczęły mnie totalnie olewać.

Tak to jest jak się Włochom pod opiekę zostawi zwierzę, cały czas tylko słyszałam "tutto bene" tylko zapomniała mi powiedzieć że kanarki "lekko" wyłysiały ehhhh.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:10, 07 Sty 2015    Temat postu:

Może liczyły, że przywieziesz im piękne futra z Polandowa Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niki
Hodowca



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:12, 08 Sty 2015    Temat postu:

Przeliczyły się bo przywiozłam śliwowicę z Rumunii Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damianf
Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok, Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:06, 08 Sty 2015    Temat postu:

Liczę że będzie wszytko z nimi dobrze, pióra odrosną. Jak to włosi.. ja bywam na południu tego kraju, czasem tak bardziej po środku i w każdym sklepie zoologicznym których jest tam masa, można napotkać nawet 20 sztuk kanarków w małej klateczce, nieco mniejszej niż lęgowa którą mam...Tak włosi traktują zwierzęta -.- ptaki brudne i również nieco pozbawione upierzenia. Brak doświadczenia po prostu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:20, 08 Sty 2015    Temat postu:

W szoku jestem, że Włosi tak traktują kanarki... Wyhodowali kilka niezłych ras, mają kilku światowej sławy hodowców, a przeciętny "trzymacz" kanarka pewnie ma bardzo małe pojęcie o ptakach (o "rozmnażaczach" nie wspominając).
Z drugiej strony- rynek tam jest o wiele bogatszy niż np w Polsce, weźmy choćby Reggio Emilia (giełdę na której można kupić prawdziwe perełki- na nasze polskie realia). Może w porównaniu z tymi naprawdę drogimi kanarkami z Reggio Emilia "zwykłe" kanarki (czyli np kolorowe i inne, nie mające "na czole napisane" że są rasowe)- traktowane są w ten sposób?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
damianf
Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok, Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:50, 08 Sty 2015    Temat postu:

Kiaro, myślę że Włoscy hodowcy kanarków mają zadbane ptaki ale co innego jest już w sklepach, może nie we wszystkich ale w tych co ja byłem to nie wyglądało to pięknie, np. w Nocerze Inferiore i Superiore, w Neapolu, Cawie i w pewnym miasteczku koło Capri ale nie pamiętam nazwy. Niestety Włosi są bardzo leniwi dlatego też nie mają doświadczenia jak obchodzić się ze zwierzętami, nawet miałem przypadek z bratem gdzie pewnemu facetowi zgasło auto na środku drogi, mimo że były dookoła tłumy włochów to tylko my pomogliśmy mu ażeby dopchnąć samochód na pobliski parking Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niki
Hodowca



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:48, 09 Sty 2015    Temat postu:

To prawda Włosi są leniwi. Sklepy zoologiczne to tragedia. Nieźle się naszukałam w Mediolanie by trafić na taki w którym dbają o ptaki. Generalnie nie tylko ptaki trzymane są w brudnych i małych klatkach. Byle aby sprzedać. Jak na razie znalazłam jeden z normalnymi warunkami. Z tamtąd mam swoje ptasiory i tam sprzedałam młodzież. Za to w internecie jest masa pseudo hodowli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:36, 09 Sty 2015    Temat postu:

Ja ostatni raz byłam we Włoszech jeszcze w latach 90-tych, jako nastolatka... Były to wczasy, więc z trochę innej perspektywy widziałam wszystko (wiadomo, że turystom nie pokazuje się wszystkiego). Jedno doprowadzało mnie do szału- ta ich "sjesta"- w połowie dnia, gdzie wszystko zamykano i wszyscy zgodnie odpoczywali Laughing Ja byłam w Rimini, nadmorskim miasteczku niedaleko w miarę od Wenecji (nazwa mi wyleciała z głowy), w samej Wenecji, San Marino...
Moja siostra jakiś czas mieszkała we Włoszech, teraz mam tam koleżankę z dzieciństwa (w Miediolanie-"Milano")- kilka razy prosiłam obie o jakąś prasę zw z ptakami lub psami, ale obie stwierdziły, że nic ciekawego oprócz drogich i pełnych zdjęć z nieciekawą treścią gazet (o psach, o ptakach nic nie było ponoć) nie znalazły... Było to kilka lat temu, może coś się zmieniło...

Swoją drogą to ciekawe- Włosi cieszą się raczej nie najgorszą opinią wśród hodowców, a realia są jakie są. A np na Facebooku mam sporo "znajomych" z krajów Bliskiego Wschodu- oni mają po prostu cudowne ptaki! (Taka ciekawostka), ale też odważnie eksperymantują.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Pią 1:38, 09 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niki
Hodowca



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:51, 14 Sty 2015    Temat postu:

wiecie co moje ptaki pogłupiały przez te 2 tygodnie co mnie nie było.
Pierzą się no to ok w końcu się pierzą ale samica zaczęła znosić do klatki materiał na gniazdo. Dałam jej gniazdo i materiał i zrobiła gniazdko. Samiec zaczął śpiewać i kopulować z samicą - to ok ale przecież one się jeszcze pierzą , nie mogą latać bo lotki za krótkie jeszcze do lotów. Przecie to nie jest normalne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simone
Doświadczony Hodowca



Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Raszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:57, 14 Sty 2015    Temat postu:

A to małe zboczki Very Happy Coś im hormony zbzikowały Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niki
Hodowca



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:14, 15 Sty 2015    Temat postu:

zboczki to mało powiedziane samiec to chyba nimfomanem jest a samiczka właśnie zniosła jajko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Zachowanie kanarków Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin