Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Jajko
Dołączył: 01 Maj 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:14, 02 Maj 2015 Temat postu: Jak złapać kanarka, który komuś uciekł? |
|
|
Siedziałam sobie wczoraj przy komputerze, gdy uwagę mojego kota przykuło coś w oknie. Był to ptaszek, który siedział na parapecie. Dosyć dziwnie się zachowywał, tj. latał od barierki do parapetu, a kiedy siadał na parapecie, gapił się na mnie i coś sobie ćwierkał, jakby prosił, żebym go wpuściła. Nawet nie spróbowałam tego zrobić, bo myślałam, że to jakiś dziki ptak (poza tym mam nieotwieralną moskitierę w oknie), jednak zainteresowało mnie jego zachowanie - było widać, że chce się dostać do domu. Nie spłoszył się, kiedy podeszłam do okna, ale wystraszył się mojego kota i poleciał do sąsiedniego domu, by znowu błagać o wpuszczenie.
Nie znam się na ptakach, ale z ciekawości wpisałam w google "kanarek". Bingo! Ptak wyglądał niemal dokładnie jak osobnik z filmiku zatytuowanego "kanarek przy lustrze" (nie mogę jeszcze wstawiać linków).
Kiedy wyszłam na spacer, usłyszałam kanarkowy śpiew. Nie ma wątpliwości, że ten dziwny ptaszek to był kanarek.
U nas po osiedlu plącze się dużo dzikich kotów, ten ptaszek długo tu nie pożyje. Chciałabym go złapać, sprawdzić, czy ma obrączkę. Myślałam nad taką automatyczną pułapką, ale to chyba nie najlepsze rozwiązanie (gdyby do środka wleciał jakiś wróbel, przeżyłby okropny szok, jak mi się wydaje). Ptaszek wcale nie boi się ludzi, więc wystarczy chyba tylko zrobić coś, żeby przywołać go na nasz balkon. Tylko jak? Wie ktoś może, co zrobić w takiej sytuacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
niki
Hodowca
Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:43, 03 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
a masz kanarka w domu, mi kiedyś uciekła samiczka to wystawiłam klatkę z samcem na dwór i samiczka wróciła. Może puść śpiew kanarka z internetu jeśli nie masz ptaków w domu, postaw klatkę na balkonie tak by była widoczna z daleka wsyp jedzenia może się skusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simone
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Raszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:17, 03 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Roksano, na zewnątrz ciężko będzie złapać ptaka, nawet oswojony nie jest oswojony z Tobą. Obca klatka też będzie wyzwaniem, tak sądzę. O ile da się zaprosić go do domu, np ziarnami, to już łatwiej. Ewentualnie po zmroku jeśli gdzieś w zasięgu siedzi, choć koty beda pewno pierwsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:43, 03 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Roksano, ja bym skorzystała z pomysłu Simone, i wysypała na balkonie ziarno. Kiedy kanarek przyleci, nie próbuj łapać gp sama (w dłonie), bo na 99% Ci ucieknie (instynkt). Zamiast tego zarzuć na ptaszka płachtę materiału- dużą chustę, obrus, coś takiego, byle nie było to zbyt ciężkie jak np jakiś grupy koc. Wtedy ostrożnie musisz (nie zdejmując płachty) wyczuć, gdzie jest kanarek, i owiniętego ciągle materiałem przenieść w bezpieczne miejsce- do domu. Tam już (wypraszając najpierw kotka) spróbuj wsunąć rękę pod materiał i wyjmij kanarka- nawet jeżeli Ci ucieknie w pokoju (a jest duże prawdopodobieństwo) to będzie już bezpieczny u Ciebie w domu.
Musisz jeszcze zadać sobie pytanie- jeżeli uda Ci się złapać ptaszka- co dalej z nim chcesz zrobić (zatrzymać, szukać domu?). W razie czego służę pomocą, jeżeli nie masz gdzie trzymać złapanego ptaka, też są różne sposoby na "tymczas". Na razie najważniejsze to złapać ptaszka i zapewnić mu bezpieczeństwo- później, jeżeli Ci się to uda, będziemy myśleć jak pomóc Ci z ogarnięciem całej sytuacji, włącznie ze znalezieniem hodowcy jeśli kanarek ma obrączkę z sygnium (nr zarejestrowanych hodowców) lub nowego właściciela, jeżeli zdecydujesz się oddać kanarka.
Powodzenia w złapaniu, mocno trzymam kciuki. I cieszę się, że są ludzie tacy jak Ty- obdarzeni empatią w stosunku do braci mniejszych (niestety, takich ludzi jest chyba coraz mniej, tym batdziej się to ceni).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|