Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna

Wróbliczki-gatunki, hodowla itp

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Papugi / Gatunki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiara
Administrator



Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:13, 07 Sie 2015    Temat postu: Wróbliczki-gatunki, hodowla itp

Systematyka rodzaju wróbliczek (Forpus):
Domena: eukarionty;
Królestwo: zwierzęta (Animalia);
Typ: strunowce;
Gromada: ptaki (Aves);
Podgromada: Neornithes;
Infragromada: neognatyczne;
Rząd: papugowe;
Rodzina: papugowate;
Podrodzina: papugi neotropikalne;
Plemię: Forpini;
Do plemienia należy jeden rodzaj (Forpus) z następującymi gatunkami:
-wróbliczka amazońska (Forpus scarleti syn. modestus);
-wróbliczka kolumbijska (Forpus spengeli)
-wróbliczka turkusowa, w. niebieskokuprowa (Forpus cyanopygius);
-wróbliczka zielonorzytna (Forpus passerinus);
-wróbliczka niebieskoskrzydła (Forpus xanthopterygius);
-wróbliczka modrobrewa (Forpus conspicillatus);
-wróbliczka zielonolica (Forpus coelestis);
-wróbliczka żółtolica (Forpus xanthops);

Wróbliczki są rodzajem malutkich papug (są to papugi drugie co do wielkości jeśli chodzi o najmniejszą papugę), których poszczególne gatunki różnią się pewnymi detalami zawartymi w opisach gatunków. Żyją w Ameryce Południowej, od Ekwadoru do Peru, w stadach liczących w zależności od gatunku od 4 do 100 osobników.
Ogólnie, wszystkie są zielone, a samczyki mają-mniejsze lub większe, różnie usytuowane niebieskie znaczenia (barwa niebieska także jest różna u poszczególnych gatunków). Jedynie wróbliczki żółtolice wyróżniają się żółtą częścią twarzową.
Wróbliczki mają od 10 cm wzwyż, ale żaden gatunek nie przekracza 15-stu cm. Te małe papużki mają jednak bardzo charakterne, potrafią być agresywne nawet w stosunku do papug większych od siebie (takich jak nimfa czy rozella). W warunkach domowych powinno się je trzymać parami, jedynie młode, jeszcze nie dobrane w pary osobniki można trzymać w grupce, zawsze jednego gatunku. Czasami, w dostatecznie dużym pomieszczeniu, w okresie poza-lęgowym można trzymać np dwie parki wróbliczek- duży wpływ na to mają cechy osobnicze. W okresie lęgowym samce są zazdrosne nawet o swoich podrastających synów, których, skoro tylko nauczą się jeść samodzielnie, należy umieścić w osobnej klatce lub wolierce. Jednocześnie są to papugi bardzo kontaktowe, ciekawe otoczenia, jednak potrzebują trochę czasu żeby zaakceptować np nowego opiekuna. Inteligentne i towarzyskie, nie nadają się do mieszkania w samotności (czyli bez drugiego osobnika swojego gatunku). Relacje pomiędzy parą wróbliczek nieco przypominają relacje pomiędzy parą nierozłączek.
Wróbliczki żyją ok. 20 lat, co należy mieć na uwadze, kupując papużkę któregoś z gatunków wróbliczek.


Wróbliczka amazońska (Forpus scarleti syn. F. modestus) jest to najbardziej poszukiwana papuga z rodzaju wróbliczek, zarazem też najcenniejsza. Bywa nazywana Scarleterą. W Europie brak danych o hodowcach tego gatunku.
Wróbliczki amazońska jest soczyście zielona, z czarnym dziobem (który to jest jej znakiem rozpoznawczym, gdyż spośród wróbliczek jeszcze tylko w. żółtolice mają czarną pręgę na dziobie, za to jeśli chodzi o upierzenie są nie do pomylenia z innymi wróbliczkami), szarymi nogami i czarnymi pazurami. Jej skrzydła mają przepiękne intensywnie niebieskie znaczenia, które widać odrobinę nawet przy złożonych skrzydłach.




Wróbliczka turkusowa, inaczej wróbliczka niebieskokuprowa (Forpus cyanopygius) ma ubarwienie ciemnozielone, z kontrastującym turkusowy kuprem i skrzydłami. Przez długi czas gatunku tego nie można było dostać w Europie, nawet w USA były problemy z jego zakupem. Od kilku lat ptaki dostępne są nawet na Słowacji. Mutacji tego gatunku nie stwierdzono.




Wróbliczka kolumbijska (Forpus spengeli) do całkiem niedawna traktowana była jako podgatunek wróbliczki niebieskoskrzydłej, później myślano, by że względu na obszar występowania oraz ubarwienie, włączyć Forpus spengeli jako podgatunek wróbliczki zielonorzytnej (Forpus passerinus). Tymczasem jednak, na razie przynajmniej, traktowana jest jako odrębny gatunek.
Samce mają na kuprze niebieską plamę (w odróżnieniu od samców wróbliczek niebieskoskrzydłych). Różne są także znaczenia na skrzydłach- u wróbliczek kolumbijskich są one turkusowe lub świecące jasno-niebieskie. U niebieskoskrzydłych znaczenia na skrzydłach są granatowe.
Gatunek ten hodowany jest przez kilku hodowców, głównie w Holandii i Niemczech. Jeżeli chodzi o mutacje, kilka lat temu wyhodowano w Czechach mutację cynamonową. Znana jest także mutacja niebieska, niestety w Europie bardzo trudna do zdobycia.




Wróbliczka zielonorzytna (Forpus passerinus), ang. Green-rumped parrotlet, również ma upierzenie koloru zielonego, jednak u samca brak jest charakterystycznej niebieskiej plamy na nadogoniu, którą mają przedstawiciele pozostałych gatunków wróbliczek. Jeżeli u wróbliczki tego gatunku widać niebieskie pióra na kuprze, jest to znak, że ptak ten jest bastardem, co niestety stało się prawdziwą zmorą hodowców wróbliczek (ponoć łatwiej jest kupić bastarda, niż ptaka całkiem czystego gatunkowo).
Samce wróbliczek zielonorzytnych mają niebieskie znaki na skrzydłach, w porównaniu z pozostałymi gatunkami tego rodzaju papug są one jednak niewielkie i niezbyt okazałe. Samica nie ma żadnego niebieskiego znaku na ciele, jej upierzenie zazwyczaj jest żółtawe. Papugi tego gatunku są także najmniejszymi wróbliczkami (znacząco mniejsze niż zielonolice).
Gatunek ten występuje w kilku mutacjach barwnych- ciemnozielonej (jedno- i dwufaktorowej) zwanej tu dilute. W Belgii i Holandii dostępne nawet odmiany niebieskie, a w wyniku krzyżówki z mutacją dilute- także kobaltowy i szare (mauve). W USA są ponoć dostępne lutino i albino, cena jednak jest zaporowa dla przeciętnego hodowcy tych papużek. Owe papużki dostępne są pod adresem:[url] [link widoczny dla zalogowanych]




Wróbliczka modrobrewa (Forpus conspicillatus), ang. Spectacled Parrotlet;
Mutacją niebieską powstała w wyniku krzyżówek z wróbliczki zielonolicymi. Na niebieskim tle wyraźnie widoczne są czysto niebieskie znaczenia na głowach samców (które u tego gatunku są szczególnie wyraźne, stąd też nazwa). Amerykańscy hodowcy ponoć mają ptaki tego gatunku mutacji izabelowatej (recesywne) i ciemnozielonej (o dziedziczeniu dominującym).



Wróbliczka niebieskoskrzydła (Forpus xanthopterygius), ang. Blue-winged Parrotlet występuje w kilku podgatunkach. Samiczki są trochę podobnie ubarwione do samic wróbliczek zielonorzytnych, lecz są od nich większe. Samczyki mają znaczenia w kolorze ciemno-niebieskim, obejmujące duże połacie skrzydeł. Oprócz tego są całe zielone, bez żadnego siwego nalotu czy też znaczeń u samców na głowie.
Gatunek ten w hodowlach jest raczej rzadki. Występuje także w mutacjach: niebieskiej, żółtej czarnookiej zwanej też pastelową, a także lutino autosomalnie recesywne (pozostałe mutacje tego gatunku także są recesywne). Niestety niewiadomo, czy mutacje tego gatunku wróbliczki ma ktoś w Europie.




Wróbliczka zielonolica (Forpus coelestis), ang. Pacific Parrotlet; jest najczęściej spotykaną w naszych hodowlach wróbliczką. Ma także największą ilość mutacji barwnych, których właściwie więcej jest w naszych domach i hodowlach niż ptaków formy nominalnej (o te mające zupełnie czysty genotyp, jeżeli chodzi o jego czystość pod względem nie bycia szpaltem na żadną mutację, jest naprawdę trudno). Papużka ta ma 11-12 cm wielkości i jest wróbliczką średniej wielkości- choć ich rozmiary różnią się zaledwie o kilka cm. Samce formy nominalnej mają niebieskie znaczenia na skrzydłach, nadogoniu (w tym miejscu samiczki również mają niebieskie znaczenie, choć mniej intensywne niż u samców) oraz za oczami (tzw brwi).



Wróbliczka żółtolica (Forpus xanthops) była kiedyś uważana za podgatunek wróbliczki zielonolicej. Wd mnie i nie tylko jest to najbardziej atrakcyjny z gatunków wróbliczek. Jest także największą wróbliczką. Na jej wyróżniające się upierzenie składa się żółta część twarzowa, jasno-zielone plecy z lekko szarawym nalotem na głowie, u samców charakterystyczne niebieskie znaki: nad oczami, na skrzydłach oraz u obu płci na nadogoniu. Mają także szczególne dla gatunku czarne znaczenie na górnej części dzioba.
Jak na razie mutacje tego gatunku nie są znane, ale sam w sobie jest dostatecznie atrakcyjny. Jednak ze względu na bliskie "pokrewieństwo" z wróbliczką zielonolicą nie można wykluczyć w niedalekiej nawet przyszłości pojawienia się form mutacyjnych.




Najpopularniejszą wróbliczką spotykaną w naszych hodowlach jest wróbliczka zielonolica (Forpus coelestis), występująca w wielu mutacjach barwnych, i to o niej głównie napiszę kilka słów.
Inne, spotykane dość często wróbliczki to w.zielona-inaczej zielonorzytna lub szaroskrzydła (Forpus passerinus) i w.niebieskokuprowa (Forpus cyanopygius). Ostatnimi laty w naszych hodowlach pojawiają się także takie gatunki jak wróbliczka żółtolica (Forpus xanthops) czy wróbliczka modrobrewa (Forpus conspicillatus).
Poszczególne gatunki wróbliczek mogą krzyżować się pomiędzy sobą, dlatego też ważne jest kupowanie ptaków z pewnego źródła, a w swojej hodowli dbać o dobór par hodowlanych. Niestety na naszym rynku ciągle jest zbyt wiele mieszańców międzygatunkowych, dlatego należy kupować papugi z potwierdzeniem wylęgu w niewoli, niezbędne do rejestracji w naszym kraju (niestety nawet to nie jest gwarancją czystošci gatunku, żeby mieć co do tego pewnošć, należy poznać pewne szczególne dla każdego z gatunków cechy). Jeżeli jednak już zdarzy się, że mamy w domu mieszańca między gatunkowego, należy bardzo poważnie przemyśleć kwestię rozmnażania (osobiście sugerowałobym, aby taka papużka była traktowana jak resztą naszych papug, ale nie powinno się jej rozmnażać).

Wróbliczki są papugami wręcz idealnymi na domowych pupili-są towarzyskie, ufne, łatwo się oswajają, potrzebują kontaktu z opiekunem lub drugą papużką tego samego gatunku (ze względu na swoje małe rozmiary trzyma się je w parach lub stadkach jedno-gatunkowych). Są to ptaki które łatwo nauczyć naśladowania dźwięków, melodii, niektóre nawet potrafią mówić (ich zdolności do naśladownictwa można porównac do umiejętności nimf czy p.falistych). Absolutnie jednak nie nadają się do wolier wielogatunkowych, gdzie potrafią wyrządzić krzywdę dużo większej od siebie papudze. Szczególnie podczas okresu lęgowego zwłaszcza samce są agresywne. Chcąc rozmnożyć wróbliczki, należy upatrzoną parę ( o ile wcześniej mieszkała z innymi papugami swojego gatunku) bezwzględnie oddzielić do obszernej klatki, gdzie ptaki odbędą lęgi. Dodam przy tym, że w okresie lęgowym wróbliczki wprost nie tolerują zaglądania do budki lęgowej, w razie takiego postępowania opiekuna potrafią nawet porzucić jaja (i za pewne młode, jednak o porzuceniu jaj przekonałam się osobiście). Ponadto podrośnięte młode należy jak najszybciej ( kiedy tylko zauważymy, że same jedzą) oddzielić od pary rodzicielskiej, gdyż w przeciwnym przypadku szczególnie młode samczyki będą narażone na agrersję ze strony samca (a jak już wspominałam, te małe papużki potrafią być niebywale agresywne w stosunku do przedstawicieli własnego gatunku i nie tylko- szczególnie w porze lęgów). Z powodu niełatwego charakteru należy poważnie przemyśleć decyzję o zakupie papug tego gatunku, żeby później nie doszło do tragedii.

Karma, jaką żywią się te maleńkie papużki to karma dla papug południowo-amerykańskich, o dość drobnym gabarycie (w skład ziaren wchodzą różne gatunki prosa, łuskany owies i łuskana pszenica, niewielka ilość białego słonecznika i konopii). Nie powinny dostawać zbyt dużo nasion oleistych, oraz słonecznika pasiastego. Niezbędny jest dodatek miękkiej karmy- niestety jeśli o to chodzi, są wróbliczki, które zjedzą właściwie wszystko, a są i takie, którym ciężko dogodzić. Ponoć jednym z ich przysmaków są figi, jednak ze względu na dużą zawartość cukru powinno się je podawać z umiarem. Kiełki w większości przypadków również są chętnie zjadane, ze względu na wartości odżywcze najlepiwej jest podawać im te w fazie mlecznej (2-3 mm). Lubią również świeżą trawę i gałązki do obgryzania (powinny zawsze mieć je w klatce-pomaga im to stępić dzioby). W klatce też cały czas powinna być zawieszona sepia lub inne, naturalne źródło wapnia (różnego typu bloki mineralne zawierające wapń), natomiast stanowczo odradzam syntetyczne "wapienka z zoologa", min ze względu na ich słabą przyswajalność. Oprócz oczywistego wzbogacenia organizmu o wapń, sepia lub bloki mineralne (które, wybierając, kupujmy z przeznaczeniem dla małych lub ew. średnich papug) pomagają papugom tępić stale narastający dziób (higiena dzioba u papug jest bardzo poważnym tematem i nie można dopuścić tutaj do jakichkolwiek zaniedbań).

Jeżeli chodzi o charakter, wróbliczki są to ptaszki bardzo aktywne i ciekawskie- powinny mieć w klatce duze urozmaicenie, tzn zabawki, kartony które mogą rozrywać na strzępy, huśtawki, drabinki itp., choć bywa że z nowymi dla nich zabawkami zapoznają się bardzo długo- moja jedna z wróbliczek po ponad roku zaczęła się interesować wiszącą w klatce huśtawką- w tej chwili przesiaduje na niej prawie cały czas Smile . Papużki te są bardzo zręczne, potrafią trzymawszy się dziobem lub którąś z nóg, wykonywać najróżniejsze akrobacje w klatce (nasze wróbliczki np spały trzymając się sufitu klatki-"na nietoperka" przez pierwsze m/w dwa m-ce od zakupu). Wróbliczki są papugami które nie są tak ufne w stosunku do właściciela jak przeciętna, łagodna np nimfa. To papugi malutkie, z charakterkiem i ego większym od nich samych. Powinny być trzymane parami, nigdy pojedynczo- samotna wróbliczka szybko stanie się apatyczna. Mogą być też trzymane w większej grupie, o ile mamy miejsce, ale na czas lęgów każda para powinna mieć osobne pomieszczenie. Nie należy trzymać ich z jakimikolwiek innymi ptakami- te niewielkie papużki potrafią zabić papugę ponad dwukrotnie większą od siebie.

Klatka dla pary wróbliczek powinna mieć wymiary co najmniej 70cm długości, 50cm szerokości i 40cm wysokości. W dodatku część klatki powinna być osłonięta gałęziami-tylko w takich warunkach wróbliczki zdecydują się na lęgi. Żeby im pomóc, w najbardziej zacisznym kącie klatki można zamontować budkę o wymiarach: 15cm na 15cm na 15cm, o średnicy otworu wejściowego ok.4-5cm. W naturze ptaki te nie budują gniazd, a jaja składają wprost w szczeliny skalne i rozpadliny. Samiczka składa 3 do 5 jaj, które wysiaduje ok.20 dni. Samczyk w tym czasie pilnuje "okolicy" i donosi wysiadującej pokarm. Młodymi opiekują się już oboje rodzice, pisklęta rozwijają się jak na papugi szybko-po 23 dniach opuszczają gniazdo do którego wracają jedynie na noc przez następne 2 tygodnie. W czasie odchowywania piskląt rodzice potrzebują dużo urozmaiconej miękkiej karmy. Gdy młode zaczynają się usamodzielniać, i umieją same pobierać pokarm, należy je oddzielić od rodziców, którzy przygotowują się do następnego lęgu. Jednak nie należy pozwolić tym papużkom na więcej niż 3 lęgi w ciągu roku.
Wróbliczki pierwsze pierzenie przechodzą m/w w 6-tym m-cu życia. Warto od wyjścia z budki przyzwyczajać je do obecności człowieka i dotyku, gdyż są naprawdę świetnymi pupilami (charakterem nieco podobne do nierozłączek). Należy jednak wziąć pod uwagę czynniki, o których pisałam na początku tego artykułu. Szczególnie ważne- podkreślę raz jeszcze- jest nie niepokojenie papug w okresie lęgowym.

Jeżeli o dźwięki, jakie wydają wróbliczki, są to papugi ciche, wydające przyjemne dla ucha, melodyjne głosy, które nikomu nie powinny przeszkadzać (co jest ich kolejną niewątpliwą zaletą- zwłaszcza dla ludzi mieszkających w blokowiskach lub nie przepadających za głośnymi papugami). Zdolności do naśladowania dźwięków posiadają na poziomie przeciętnym, natomiast nie uczą się naśladować ludzkiej mowy. Głos ich brzmi przyjemnie dla ucha.

Wróbliczki zielonolice, mutacja niebieska i (z tyłu) niebieski szek dominujący:

Fot. B. M. Baczyńska

Oczywiście w Polsce papugi te podlegają rejestracji- należy mieć to na względzie kupując wróbliczkę (zapytać czy posiada świadectwo urodzenia w niewoli). Papug bez odpowiednich dokumentów nie powinno się kupować, gdyż tym samym napędzamy rynek pseudo- hodowcom, nie możemy też mieć gwarancji co do wieku papużki, a także tego, czy jest ona czysta gatunkowo ( że nie wspomnę już o przemytnikach, przewożących ptaki w koszmarnych warunkach, w których przeżywa jedna na kilka lub kilkadziesiąt. Może wróbliczki, jako papużki nie specjalnie drogie, nie są często ofiarami przemytu, nie mniej zwracajmy uwagę na formalności obowiązujące w naszym kraju, dot. trzymania papug i innych ptaków z listy gatunków zagrożonych.



    Bibliografia:
    -Internet
    -"Nova Exota" 5/2011
    -notatki własne




Artykuł ten jest moją własną pracą intelektualną, którą częściowo pisałam w oparciu o w/w źródła. Wykorzystywanie tekstu lub jego fragmentów na innych stronach będzie potraktowany zgodnie z prawem o kradzieży własności intelektualnej i ustawie o ochronie praw autorskich. B.M.Baczyńska


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Sob 23:54, 08 Paź 2016, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.prostodzioby.fora.pl Strona Główna -> Papugi / Gatunki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin