Half-siders- dwupłciowość, gynandromorfizm

Kiara

Przeglądając zdięcia różnych amadyn wsp., które zgrałam na PC-ta jeszcze zanim straciłam dla nich głowę, natknęłam się także na takie zdjęcie:

O terminie zwanym gynandromorfizmem, przeczytałam kilka lat temu w opisie gila, w książce pana Andrzeja Kruszewicza "Ptaki Polski". Osobnik taki, oprócz tego, ze jest obojnakiem, w swoim upierzeniu jest w połowie koloru samca, w połowie samicy, a oś przedzielająca cechy związane z wyglądem obu płci biegnie pionowo- od dzioba po ogon.
Zjawisko to występuje także u innych gatunków- np u papug, często jest nazywane half-siders.

Idąc dalej, myślę, że amadynka ze zdjęcia jest właśnie przykładem gynandromorfizmu.
Być może jest inne wytłumaczenie takiego ubarwienia, ale jeżeli tak- nic o tym nie wiem.

Moim zdaniem ptak jest po czarnogłowym ojcu i czerwonogłowej matce (aczkolwiek to już jest mniej istotne). Z takiego skrzyżowania- w przypadku, gdy rodzice nie są szpaltami na inny kolor głowy, wychodzą samice czarnogłowe i samce czerwonogłowe. Ptak, mający cechy obu płci, miałby właśnie taką główkę.

Ciekawa jestem, co Wy myślicie o tej anomalii?

myszaq

Ten ptaszek to najprawdopodobniej chimera sektorialna:
[link widoczny dla zalogowanych]

Chimera powstaje wtedy, kiedy albo nastąpi podwójne zapłodnienie, albo nastąpi połączenie dwóch różnych zarodków na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Wtedy taki osobnik jest tak jakby połączeniem dwóch różnych Smile

myszaq, wycięłam z podanego linku słowo biologia w nawiasie, teraz się otwiera. Kiara

Kiara

Być może ptak ten z punktu widzenia genetyków to właśnie reprezentant zjawiska, o którym piszesz, myszaq- nie mnie to oceniać, gdyż genetykę znam na tyle, na ile potrzebna mi jest do zrozumienia różnych procesów, jakie zachodzą w ptasim organizmie kiedy np jest on łączony z innym osobnikiem- ogólnie mówiąc, znam ją bardziej od strony dziedziczenia itp.

Jednak, wd mnie to nie wyklucza dwupłciowości tej amadyny. W prawdzie to, co wcześniej pisałam o kolorze głowy muszę teraz przekreślić, gdyż to właśnie połowa ptaka o czerwonym kolorze główki ma pierś taką, jaką miewają samiczki formy nominalnej (fioletowopierśną). Co więcej, oś podziału biegnąca wzdłuż ciałka amadyny, biegnie idealnie pionowo, jedna część ciała wyraźnie wykazuje cechy samcze, podczas gdy druga- samicy- czyli byłby to wręcz książkowy przykład dwupłciowości. Oprócz bledszej jednej połowy piersi (cecha samic), ptak ten ma także mniej niebieskawy otok dookoła głowy, w połowie czerwonej.

Pierwszy raz o tym zjawisku (dokładnie opisanym na podstawie gila) przeczytałam jakieś 3 lata temu w ksiażce Pana Andrzeja Kruszewicza, byłam tym mocno zaintrygowana. Ptak ze zdjęcia jest być może pierwszym, jakiego widzę, z cechami dwupłciowości Smile

P.S. Podlinkowana przez Ciebie, myszaq, definicja, się nie otwiera (nie chodzi na pewno o znaczniki).

myszaq

Ależ chimeryczność absolutnie nie wyklucza dwupłciowości! Wink

Chimera może jak najbardziej być w połowie samcem, w połowie samicą (zależy jakie zarodki uległy połączeniu) Smile

Co do linka - nie mam pojęcia, co się stało że nie działa (próbowałam edytować post, ale mimo użycia prawidłowych tagów link "nie wskakuje"). Jeśli chcesz przeczytać definicję którą przytoczyłam, to wpisz w google "chimera wiki" - to będzie drugi link (do polskiej wikipedii) Smile