Wysiadywanie.

Mordd

Dzień dobry.
Rozdzieliłem parę. Samica trochę przeganiała samca..
Tyle tylko że hmm od wczoraj nie wysiaduje jajek. Aktualnie są 3...jak nic się nie zmieni to jutro pojawi się 4 ( o ile w ogóle będzie ).
Można ją jakoś " zmusić " do wysiadywania czy raczej z tym już nic się nie zrobi ?

P.s.
Dzisiaj samiec chyba trochę bardziej gniazdem się interesował niż ona... Ale znowu zaczęła go przeganiać..

damianf

Raczej nic się nie da zrobić by siadła na jaja, jedynie można spróbować dogrzewać jajka ale to też niewiele da Wink

Co będzie to będzie, może drugie lęgi będą zadowalające. U mnie biała samiczka drugi raz już wyziębiła jaja, co prawda wylęgły się pisklęta ale bardzo słabe ..

Mordd

Teoretycznie.. bo jeszcze nie wiadomo...
Jak nic z tych jajek nie wyjdzie... wywalić czy można jakoś przechować, albo po prostu zostawić na podkładkę na drugi lęg ?
Czy do wywalenia będą ?

damianf

Myślę że na podkładki nie nadadzą się, jak pękną to wiadomo co może być .. heh, najlepiej na podkładowe użyć sztucznych ażeby nawet nie pomylić z prawdziwymi Wink

. Ale z drugiej strony, jeśli jajka te będą przezroczyste to można spróbować porobić małe pisanki tak jak mi się to udało, tak na próbę wrzuciłem 3 puste do wrzątku na parę minut i się ścięły, stwardniały i do koszyczka poszły Very Happy

Mordd

Najadła się dzisiaj tyle sepii że chyba można spodziewać się czwartego jajka... Razz

Poleciała spać do gniazda... Oby jutro jajko nr 4... i w końcu zaczęła wysiadywać...
To może z jajka nr 3 i 4 coś by było.. bo nr 1 i 2 to wątpię no ale może jest mądrzejsza ode mnie... Razz

niki

Moja nie zasiada na jajkach dopóki nie skończy znosić, dopiero jak zniesie wszystko to zaczyna wysiadywać i dzięki temu młode klejąca się w 2-3 dni przy 5 jajkach. Może Twoja zrobi tak samo. Natury nie zmusisz. Życzę powodzenia.

Mordd

A no nie zmuszę... MOŻE ona wie lepiej niż ja co ma robić... Very Happy

Przynajmniej na jajkach śpi... jutro oby 4 jajko i żeby już tam została... Taki prezent wielkanocny...

Kiara

Zobaczymy... Ja mam taką jedną samicę, która owszem, jaja zniesie, ale nie dość że ich nie wysiaduje, to jeszcze wywala wszystko z gniazda...

Mordd

Dzisiaj pojawiło się 4 jajo. Samica wysiaduje, schodzi z jaj na ok 10-15 minut max..
Jest nadzieja że z wczorajszego i dzisiejszego jaja coś będzie... może i więcej czas pokaże.. Razz

W każdym razie zaczyna siedzieć ;P

damianf

Trochę na długo schodzi z tych jaj, z tego co wiem to maksymalnie przerwa w wysiadywaniu powinna trwać 5 minut i to akurat jej starcza by coś zjeść, rozprostować się, załatwić potrzeby fizjologiczne, ale 15 minut ? heh. Ja mam samiczkę która jak już siądzie na jaja to nie wstanie i trzeba ją zganiać, ot kwoka Wink

inaczej na tym gnieździe z głodu padnie heh.

Mordd

No do jajek jej nie przykleję... Razz

Mam tylko nadzieje że wie co robi.. Nerwy mi przeszły i dotarło że na jej wysiadywanie nie poradzę nic. Będę za to już mądrzejszy na przyszłość.. Razz

P.s.
Czas na jaki schodzi mierzony " na oko " Very Happy

jak dzisiaj siadła to dałem jej taki spokój że mnie 3/4 dnia w pokoju nie było... Very Happy

Teraz zlazła dokładnie na 4 minuty.. Very Happy

P.s.2
5 jajek.. Razz

leszek

U mnie jest teraz podobnie co godzine zchodzi z jaj i po 10 do 15 minut gania po klatce po czym wejdzie na gniazdo i siada / pierwszy dzien wysiadywania /.
Bedzie cos z tych jaj jak tak co chwile z nich schodzi i na az tak dlugo . Jest sama w klatce samca zabralem od niej .

Simone

przerwa w wysiadywaniu w temperaturze pokojowej może trwać nawet 2h bez szkody dla jajek. Samica po 2-3 dniach wpada w coś w rodzaju transu, spowalnia metabolizm ograniczając schodzenie z jajek.

leszek

Simone

nie ma za co Smile

Co moge teraz doradzić, to kupę spokoju, im mniej zamieszania i zaglądania do klatki tym spokojniejsza panienka i lepsze zachowania lęgowe Smile

po tygodniu sprawdź prześwietleniem potencjalne zalężenia i 12-13 dnia spław w letniej wodzie, będzie dobrze Smile